Kilkadziesiąt osób zostało rannych, w tym dwie ciężko w bijatyce, do której doszło w schronisku dla imigrantów niedaleko Calais na północy Francji.

REKLAMA

Starcie pomiędzy imigrantami różnych narodowości było tak zacięte, że funkcjonariuszom jednostek interwencyjnych przez długi czas nie udawało się opanować sytuacji. Według policji w tej wielkiej bijatyce wzięło udział ponad sto osób. Nie wiadomo jeszcze co było bezpośrednią przyczyną tych gwałtownych starć. Wiadomo jednak, że imigranckie schronisko Czerwonego Krzyża w Saint Gatt koło Callaise po prostu pęka w szwach. Codziennie przyprowadzanych jest tam blisko tysiąc osób, czyli dwa razy więcej niż zakładano. W większości są to nielegalni imigranci, którzy starali się dotrzeć do Wielkiej Brytanii przez tunel pod Kanałem La Manche, do którego wjazd znajduje się tuż obok. Warunki bytowe w przepełnionym schronisku są dość trudne. Co więcej tłoczą się tam razem imigranci różnych narodowości, które często są do siebie wrogo nastawione, na przykład Kosowianie i Serbowie, uchodźcy z Iraku i Iranu.

Posłuchaje relacji korespondenta RMF FM w Paryżu Marka Gładysza:

19:40