REKLAMA

Bicie i poniżanie - chleb powszedni uczniów jednej z miejscowości w gminie Mikołajki na Mazurach. Sprawa tym bardziej karygodna, bo dotyczy księdza prowadzącego lekcje religii. Okazuje się, że duchownemu często puszczają nerwy. Ostatnią "ofiarą" jego złości był kilkunastoletni Mateusz.

Ksiądz mu uwagę wpisał, potem podszedł do niego i go uderzył. Po karku. Z ręki - opowiada jeden z kolegów Mateusza, świadek zdarzenia. Ksiądz nie chciał rozmawiać z reporterem RMF; nie udzielił mu żadnych wyjaśnień. Nam sprawa jest zakazana.

Miejscowość odwiedził Daniel Wołodźko. Posłuchaj jego relacji:

19:00