Od maja do października w Barcelonie czynnych jest 2,5 tys. barów z ogródkami. Większość z nich obsługuje gości do godz. 1 w nocy; niektóre jeszcze dłużej. Aby klienci nie zakłócali ciszy nocnej, w mieście rozpoczęto akcję uciszania barowych bywalców.

REKLAMA

Większość barcelońskich barów z ogródkiem mieści się na parterze zwykłych kamienic. Gwarno robi się tam tuż po godz. 11, cichnie dopiero godzinę lub dwie po północy. Dlatego też władze Barcelony postanowiły walczyć z uciążliwymi barowymi bywalcami. O spokój i ciszę dbać będą właściciele placówek oraz kelnerzy.

Kelnerzy mają przypominać klientom, aby zbyt głośno nie rozmawiali. Najbardziej wrzaskliwym rozdawać będą puzzle z wizerunkiem spokojnego klienta.

Najbardziej skuteczni kelnerzy zostaną nagrodzeni darmowym biletem do kina, teatry albo na koncert.

Czy taki pomysł przyjąłby się w Polsce? Szczecińskich właścicieli „ogródków” i stałych bywalców pubów na świeżym powietrzu pytał reporter RMF. Posłuchaj:

21:00