W Australii rodzice będą musieli wkrótce zasiąść w szkolnych ławkach. Jednak nie po to, by na wywiadówce dowiedzieć się, jak radzą sobie ich pociechy, ale nauczyć się podstaw wychowania potomstwa...

REKLAMA

Australijskie ministerstwo oświaty niepokoi bowiem systematyczny spadek dyscypliny u dzieci. Projekt kształcenia rodziców jest już gotowy. Każdy Australijczyk, który ma dzieci w wieku szkolnym zostanie zaproszony do uzyskania rodzicielskiej licencji. Egzamin ten zostanie poprzedzony wykładami. Licencja nie będzie obowiązkowa, ale dla tych uczniów, których rodzice skończyli kurs przewidziano rozmaite przywileje.

03:30