Od rana w Kraju Basków, na północy Hiszpanii trwa akcja policyjna przeciwko ETA. Zatrzymano już 9 osób. 7 z nich, zdaniem policji, tworzy komando odpowiedzialne za ostatnie ataki terrorystyczne.

REKLAMA

Trwająca właśnie operacja nie przeszkodziła separatystom baskijskim w przygotowywaniu kolejnego zamachu. W najbliższych dniach w Hiszpanii miał eksplodować samochód wypełniony 35 kilogramami materiału wybuchowego. Samochód znaleziono wystarczająco wcześnie by bomba nie wybuchła. Znaleziono też zapalniki oraz plany miast z zaznaczonymi punktami, prawdopodobnie miejscami przyszłych zamachów, oraz koktajle Mołotowa. Jak donosi policja, samochód pułapka miał eksplodować poza granicami kraju Basków. Wszyscy zatrzymani są tak zwanymi „legalnymi” członkami ETA, czyli nie figurującymi do tej pory w policyjnych kartotekach. Prawdopodobnie 7 z nich tworzy jeden z najbardziej krwawych oddziałów separatystów baskijskich. Pozostała dwójka, to osoby biorące udział w ulicznych rozruchach. Jak donosi policja, obaj zatrzymani mają na swym kącie co najmniej cztery wykroczenia chuligańskie. Posłuchaj relacji korespondentki sieci RMF FM Ewy Wysockiej:

ETA od trzydziestu lat walczy o niepodległość Kraju Basków. W zamachach przeprowadzonych przez tę organizację zginęło prawie 800 osób.

Foto EPA

18:45