Ekipa poszukiwawcza odnalazła kolejne dwa ciała pasażerów samochodu, porwanego przez wezbrane wody Wisłoki w miejscowości Polany. Tym samym zakończyły się poszukiwania ofiar nocnej nawałnicy w powiecie Jasielskim na Podkapraciu. Zginęła cała czteroosobowa rodzina: ojciec, matka oraz dwoje dzieci w wieku dwóch i siedmiu lat.

REKLAMA

W sumie rzeka pochłonęła pięć ofiar. Nadal nieznany jest los 21 latka, którego porwał nurt rzeki w Załężu koło Jasła. Mężczyzna zaparkował samochód w pobliżu rzeki. Po ulewie woda w Wisłoce gwałtownie się podniosła i nurt porwał auto.

Jak dowiedział się reporter RMF, mężczyźnie i towarzyszącej mu kobiecie udało się wydostać z tonącego samochodu przez opuszczone szyby. Trzymając się za ręce, próbowali dotrzeć do brzeg. Niestety, mężczyzna został porwany przez Wisłokę. Kobiecie udało się dopłynąć do drzewa, gdzie czekała na pomoc.

W akcji poszukiwawczej wzięło udział ok. 100 osób, w tym czterech płetwonurków ze straży pożarnej. Akcja prowadzona była na kilkunastokilometrowym odcinku Wisłoki.

21:40