Od dziś, po raz pierwszy od ponad 50 lat, możemy legalnie otwierać konta osobiste w bankach szwajcarskich, inwestować w amerykańskie fundusze czy też kupować włoskie obligacje rządowe. Dziś weszło w życie nowe prawo dewizowe.

Rodzimi bankowcy nie obawiają się masowej utraty klientów. Ich zdaniem z tej możliwości skorzystają tylko nieliczni. Potencjalni klienci zagranicznych banków powinni przede wszystkim sprawdzić, czy np. założenie konta za granicą będzie dla nich opłacalne. Na Zachodzie lokaty czy rachunki są bowiem z reguły niżej oprocentowane, a koszty ich prowadzenia wyższe. Do tego dochodzą jeszcze podatki i bariera językowa w kontaktach z bankiem.

Konta zagraniczne będą więc raczej atrakcyjną propozycją dla najbogatszych. Jak mówią przedstawiciele banków, mogą być nimi zainteresowane osoby mieszkające w Polsce i prowadzące za granicą interesy, osoby, które mają tam domy lub ich dzieci studiują na zagranicznych uczelniach.

Większość działających w Polsce zagranicznych banków nie zdecydowała jeszcze, czy umożliwi Polakom otwieranie kont za granicą. Będzie można na pewno korzystać z niedostępnych dotąd usług, np. kupować udziały funduszy inwestycyjnych. Wcześniej potrzebne było na to specjalne pozwolenie.

Wolność obracania własną gotówką to duży plus nowego prawa, a jakie niesie ono niebezpieczeństwa? Czy zniesienie barier nie spowoduje wypływu wielkich pieniędzy z Polski, a tym samym nie zachwieje gospodarką? Co mówią ekonomiści, posłuchaj w relacji reporterki RMF, Barbary Górskiej:

Foto: Archiwum RMF

22:55