Rosja wybiera prawosławnego patrona Internetu. Tamtejsza cerkiew nie chce zostawać w tyle za Watykanem, który tą posadę już obsadził. Katolickim patronem sieci został święty Izydor.

Rosyjska propozycja nie jest bezpodstawna. W sieci działają setki prawosławnych stron internetowych. Można je nie tylko oglądać i czytać, ale nawet obejrzeć on-line transmisję nabożeństwa.

Prawosławni duchowni rozpoczęli dyskusję, kto najlepiej nadaje się na puste do tej pory stanowisko patrona sieci. Wśród najczęściej wymienianych kandydatur jest św. Jan Ewangelista oraz św. Teofan Pustelnik, biskup z XIX wieku, który bardzo przypomina dzisiejszego użytkownika sieci. Był to samotnik, który ze światem zewnętrznym komunikował się tylko za pomocą listów.