Adwokaci koncernu Philip Morris wnieśli skargę dotyczącą werdyktu, jaki dwa miesiące temu w Los Angeles ogłosił Sąd Najwyższy. Chodzi o odszkodowanie, które amerykański koncern tytoniowy ma zapłacić "palaczowi" nieuleczalnie choremu na raka.

Rekompensata ma wynieść pięć milionów dolarów, a kara grzywny ponad trzy miliardy. Jeden z adwokatów koncernu uważa, że suma odszkodowania jest wyjątkowo wstrząsająca. Przypomnę, że cierpiący na raka mózgu i płuc, 57-letni Richard Boeken, zaczął palić w wieku 13 lat i twierdzi, że do połowy lat 90. nie zdawał sobie sprawy z ryzyka jakie nałóg stwarza dla zdrowia człowieka.

07:15