Choć do wakacji pozostało jeszcze trochę czasu wielu studentów już zastanawia się, gdzie podjąć sezonową pracę. Oto kilka wskazówek.

Spore zarobki osiąga kelner w kawiarnianym ogródku na warszawskiej starówce. Jak zdradzili Rzeczpospolitej wtajemniczeni studenci z napiwków można tam uzbierać miesięcznie 4 tysiące złotych. Praca w innych restauracjach, mycie okien lub sprzątanie to zyski od kilkuset do kilku tysięcy złotych za miesiąc. Można też próbować szczęścia za pośrednictwem spółdzielni studenckiej. Tam jednak trzeba się liczyć z prostymi zleceniami prac porządkowych lub transportowych. Przy nich mało przydaje się znajomość języków czy obsługi komputera.

Sporo młodzieży szuka zatrudnienia za granicą. Choć zysk nie jest już tak wielki, jak przed 1989 rokiem, to nadal, przy ciężkiej pracy, można zarobić w miesiąc dwu lub trzykrotność polskiej średniej krajowej, czyli od 3 do 5 tysięcy złotych. I jeszcze jedno - mężczyznom jest łatwiej znaleźć zadowalającą pracę niż kobietom.

Wiadomości RMF FM 4:45