Jak uciszyć młodzież wychodzącą z nocnych klubów? Na ciekawy sposób wpadli policjanci z hrabstwa Devon. Wychodzących z nocnych klubów... częstują lizakami.

Autor tej inicjatywy porucznik Paul Dave uważa, że słodka akcja mundurowych znacznie ograniczyła nocne śpiewy. Jego zdaniem młodzi mężczyźni stronią również od bijatyk. Z lizakiem w ustach przecież nie wypada. Niektórzy właściciele klubów w Devonie postanowili pomóc policji i na własny koszt zakupili szeroki asortyment słodyczy. Swoją drogą ciekawe czym trzeba byłoby częstować brytyjskich kibiców piłkarskich by swym zachowaniem po meczach nie niszczyli reputacji angielskiego futbolu.

Posłuchaj relacji korespondenta radia RMF FM Bogdana Frymorgena:

10:05