Dziesięć bardzo cennych obrazów, między innymi pędzla Jana Matejki i braci

Kossaków skradziono z mieszkania warszawskiego kolekcjonera. Oprócz

tego złodzieje wynieśli kilka drogocennych rzeźb. W sumie wartość

skradzionych dzieł sztuki szacuje się na 650 tysięcy nowych złotych

czyli 6,5 miliarda starych. Wbrew wcześniejszym informacjom policji

w mieszkaniu byli właściciele. Był nawet pies.

O tym jak bandyci dostali się do mieszkania, o tym z miejsca kradzieży

Agnieszka Burzyńska:

(tutaj relacje BEZ TYŁU)

To największa ostatnie kradzież dzieł sztuki i chyba rekordowa pod

względem ich wartości. Dla porównania podczas serii włamań w Krakowie

skradziono dzieła sztuki warte w sumie około dwóch milionow złotych.

To znaczy, że podczas jednej tylko kradzieży w Warszawie skradziono

obrazy i rzeźby o wartości jednej trzeciej wszystkich, które zniknęly w

Krakowie w ciągu ostatnich lat.