Podpisy blisko 250 intelektualistów, polityków i aktorów widnieją pod opublikowanym w sobotę listem otwartym, potępiającym prezydenta Rosji Władimira Putina za "brudną, okrutną wojnę" w Czeczenii.

List ukazał się na łamach dziennika "Le Figaro" w przeddzień wizyty Putina we Francji. Intelektualiści wzywają w nim przywódców europejskich, by przyłączyli się do potępienia. Pod oświadczeniem podpisali się m.in. rosyjski dziennikarz Andriej Babicki, była komisarz europejska Emma Bonino, aktorki Vanessa Redgrave i Isabelle Adjani, amerykańska pisarka Susan Sontag, albański pisarz Ismail Kadare i brytyjski historyk Norman Davies. "Codziennie giną młodzi rosyjscy żołnierze, codziennie umiera 20 razy tyle Czeczenów - przede wszystkim kobiet i dzieci" - przypomnieli intelektualiści. Podkreślili, że Rosja zawsze należała do Europy i powinna szanować podstawowe prawa człowieka. "Żadnych kolonialnych wojen, żadnych masakr na cywilach, żadnych czystek rasowych. Panie Putin, czas wyjaśnić Panu, że dotyczy to każdego kraju, małego czy wielkiego" - napisali.

Rosyjski prezydent przyjeżdża w poniedziałek do Paryża z trzydniową wizytą, w czasie której ma się spotkać z przywódcami Francji i przedstawicielami Unii Europejskiej. Moskwa jest jednak spokojna, że sprawa Czeczenii nie zdominuje spotkań z UE. "Dla Unii to już zamknięta sprawa, zwłaszcza po zaostrzeniu sytuacji na Bliskim Wschodzie" - wyjaśnił agencji ITAR-TASS anonimowy przedstawiciel rosyjskiego MSZ.

Posłuchaj relacji paryskiego korespondenta radia RMF, Marka Gładysza:

16:05