Niemiecki policjant współpracował od lat z polskimi złodziejami samochodów, powodując straty idące w miliony marek.

Informację taką podał dzisiaj w Hamburgu szef wydziału śledczego Urzędu Spraw Wewnętrznych, Thorsten Mehles. 25-letni funkcjonariusz z komendy w hamburskiej dzielnicy St.Georg przekazywał swoim polskim kompanom dane o właścicielach luksusowych samochodów marek Daimler-Chrysler i BMW. Otrzymywał od nich 400 marek za każdą informację. Członkowie gangu podrabiali na podstawie otrzymanych danych dokumenty i kluczyki pojazdów. "Namierzone" samochody były następnie kradzione. Jak wyjaśnił Mehles, zatrzymany policjant przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył zeznania obciążające Polaków.

00:20