Południowoafrykańskie pielęgniarki przychodzą do pracy w piżamach i nocnych koszulkach, domagając się wyższego mundurowego. Dla przykładu, na zakup butów dostają rocznie w przeliczeniu około 30 złotych.

Formę protestu skrytykowali przedstawiciele resortu zdrowia, twierdząc, że po pierwsze piżamy i koszulki nocne kompletnie dezorientują pacjentów, a po drugie zamieniają szpitale w sypialnie. Mimo krytyki obiecali, że zajmą się sprawą podwyżek dla pielęgniarek na tak zwane mundurowe.