W tym tygodniu Randi i Filip Bekkevold świętowali urodziny setnego wnuka-dziewczynki o imionach Mathilde Sofie. Jak przyznają pamiętają imiona wszystkich.

Państwo Bekkevold mają 18 dzieci, dochowali się setki wnuków i 18 prawnuków. Na miejscu 71-letnia Randi i jej 77-letni mąż mają prawie wszystkie swoje wnuczęta - tylko trójka wyprowadziła się z rodzinnych okolic.

Jak zapewniają, nigdy nie zdarzyło im się pomylić członków swojej rodziny i \"mają pod kontrolą kto jest kim\". To właśnie dzięki tak licznej rodzinie udaje im się trzymać dobrą formę – dodają.

Przyznają jednak, że od pewnego czasu nie wręczają już wnukom osobnych prezentów gwiazdkowych i urodzinowych.