Od połowy 2003 roku w amerykańskim stanie Nowy Jork będzie można sprzedawać wyłącznie takie papierosy, które same gasną, gdy palacz przez dłuższy czas się nie zaciąga.

Przyjętą przez stanowy Kongres ustawę w tej sprawie podpisał w czwartek gubernator stanu Nowy Jork, George Pataki. Według gubernatora Patakiego, nowe prawo zapobiegnie wielu "niepotrzebnym tragediom, jakie mogą wyniknąć z palenia papierosów". Straż pożarna twierdzi, że jedna trzecia wszystkich pożarów i związanych z nimi ofiar to "zasługa" palaczy, którzy zasypiają z papierosem w ustach.

"Przemysł tytoniowy musi się skupić na produkcji i rozprowadzaniu na rynku takich papierosów, które drastycznie obniżą liczbę powodowanych pożarów" - powiedział Russ Haven z nowojorskiej Grupy do spraw Badań nad Interesem Publicznym. Rzecznik potentata tytoniowego - kompanii Philip Morris - powiedział, że jego firma chciałaby, aby od razu ustalono ogólnokrajowe normy dla samogaszących się papierosów, co ułatwiłoby ich produkcję.

Z wprowadzeniem podobnej (do tej ze stanu Nowy Jork) ustawy nosi się teraz stan Kalifornia. Tam wymóg dostosowania się do nowego prawa ma jednak obowiązywać rok wcześniej niż w Nowym Jorku. Samogaszące się papierosy są zrobione ze specjalnego rodzaju papieru, który ma niewielkie niepalne paseczki.

00:25