Trwają poszukiwania pirata drogowego, który w Ostródzie na Warmii potrącił policjanta. Mężczyzna nie chciał pokazać dokumentów funkcjonariuszom, którzy zatrzymali go po tym jak złamał kilka przepisów drogowych.

Policjanci strzelali do mężczyzny, jednak nie wiadomo czy został on ranny. Policja przypuszcza, że mężczyznę trafiła jedna z kul, ponieważ strzelali do uciekającego pirata cztery razy, po tym jak strzał ostrzegawczy w górę nie przekonał go, by się zatrzymał. Mężczyźnie jednak udało się uciec. Policjanta natomiast boli noga, ponieważ uciekinier po tym jak policjanci chcieli go wylegitymować zachował się zupełnie odwrotnie i przejechał dokładnie po stopie funkcjonariusza. Niestety pirat drogowy wciąż pozostaje na wolności. Jak mówi policja jego schwytanie to tylko kwestia czasu. Jeśli zostanie złapany oprócz wyprzedzania na skrzyżowaniu i linii ciągłej, jazdy z nadmierną prędkością oraz slalomu między pieszymi na chodniku odpowie również za użycie siły wobec policjanta na służbie. O tym, że służba policjanta bywa niebezpieczna przekonał się również policjant z Katowic. Funkcjonariusz z wydziału przestępczości zorganizowanej trafił wczoraj do szpitala, po tym jak został staranowany samochodem przez handlującego na giełdzie pirata.

foto RMF FM

08:05