Połączone siły policji i straży granicznej zatrzymały na Stadionie 10-lecia ponad 80 osób. Na największym w Polsce bazarze znaleziono 18 tysięcy pirackich płyt, podrobioną markową odzież i kasety wideo z pornografią.

Wśród zatrzymanych jest tylko dwóch Polaków. Pozostali to Rosjanie, Białorusini i Ukraińcy. Wczorajsza obława to największa tego typu akcja przeprowadzona przez służby w historii "Jarmarku Europa". Na terenie stadionu oprócz stołecznych policjantów pojawili się również funkcjonariusze z innych miast: "W tych działaniach brali również policjanci z Lublina, Białegostoku i Bydgoszczy. Chodziło o to, że ich twarze nie były znane miejscowym handlarzom i nie zostali od razu na wstępie zdekonspirowani" - powiedział komisarz Adam Jasińskim. W akcji brała również udział straż graniczna i dwa psy do szukania materiałów wybuchowych. Najpierw policjanci w cywilu obserwowali teren, później do akcji wkroczyli mundurowi. Dwóm Polakom prokurator postawił zarzuty. Obcokrajowcy natomiast zostaną wydaleni z kraju.

foto Archiwum RMF FM

00:15