Od marca prezydent Świnoujścia będzie najmniej zarabiającym szefem zarządu miasta w Polsce.

"To jest polityczna piaskownica. Radni, którzy byli po mojej stronie

teraz są przeciwko mnie" - powiedział sieci RMF prezydent Świnoujścia,

Stanisław Możejko, któremu Rada Miasta postanowiła drastycznie obciąć zarobki. Obcięła je nie byle jak, bo aż o 9 tysięcy złotych. Zamiast 11 tysięcy prezydent Świnoujścia będzie zarabiać niewiele ponad 2 tysiące. Radni obcięli prezydencką pensję - jak sami twierdzą - za karę.

Wiadomości RMF FM 15:45