15-letnia mieszkanka Londynu wdrapała się nocą na ponad 40-metrowy dźwig budowlany. Policjanci, którzy pospieszyli jej na ratunek, podejrzewając próbę samobójczą, ze zdziwieniem spostrzegli, że… dziewczyna śpi.

Nastolatka spała skulona na betonowym odważniku przyczepionym do ramienia dźwigu. Jak się później okazało młoda Brytyjka jest lunatyczką. We śnie wyszła z domu niedaleko placu budowy i przez sen wdrapała się na dźwig. Udało się ją bezpiecznie sprowadzić na ziemię. I do łóżka.