Były szef sportu NRD, Manfred Ewald, został skazany skazał przez berliński sąd na dwadzieścia dwa miesiące więzienia w zawieszeniu za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu sportowców, poddawanych systematycznemu dopingowi.

Z wyroku niemieckiego sądu zadowoleni są prokuratorzy, którzy już w mowie końcowej powiedzieli, że zadowoliłby ich wyrok choćby w zawieszeniu. Ewald powinien zostać skazany, ponieważ to on był mózgiem całej akcji dopingowej w NRD.

Ewald znany był z bezwzględności, zmuszał wielu zawodników do przyjmowania środków dopingujących, by polepszyć ich wyniki na różnego rodzaju olimpiadach i zawodach. W sprawie wypowiadali się również lekarze, którzy musieli współpracować z Ewaldem, choć nie chcieli podporządkowywać się jego decyzjom o podawaniu takich preparatów. Boją się, że w wyniku nagłośnienia afery stracą swoje posady. Po latach okazało się bowiem, że wiele zawodniczek straciło zdrowie po przyjmowaniu środków dopingujących.

Oprócz kary 22 miesięcy więzienia, sąd wymierzył Ewaldowi grzywnę w wysokości 4,5 tysiąca marek. Sąd przesłuchiwał również Manfreda Hoeppnera, byłego lekarza sportowego odpowiedzialnego za przygotowania reprezentacji NRD. Zostałuznany winnym i skazany na osiemnaście miesięcy więzienia w zawieszeniu.

Kliknij i posłuchaj relacji korespondenta radia RMF FM z Berlina, Tomasza Lejmana:

12:30