Jak dowiedziała się sieć RMF, jeszcze co najmniej cztery dni spędzi w więzieniu Marian Zagórny. Na razie minister sprawiedliwości Lech Kaczyński nie wyda decyzji o przerwaniu kary, którą odbywa lider rolniczej "Solidarności".

Minister Kaczyński mógłby to zrobić ze wzgledu na postępowanie, które miałoby doprowadzić do ułaskawienia Zagórnego. Dokumenty rozpoczynające taką procedurę podpisał w sobotę prezydent Aleksander Kwaśniewski. Ministerstwo Sprawiedliwości czeka jednak na decyzję wrocławskiego sądu, który w najbliższy poniedziałek zajmie się wnioskiem obrońcy Zagórnego. Jego adwokat też domaga się przerwy w odbywaniu kary, ale nie z powodu rozpatrywanego ułaskawienia, lecz złego stanu zdrowia swojego klienta.

Ten właśnie wniosek zyskał poparcie ministra Kaczyńskiego. Dopiero, gdy sąd nie zgodzi się na żądanie obrońcy, sprawą zajmie się resort sprawiedliwości. Przypominjmy: przywódca rolniczej "Solidarności" ma spędzić w więzieniu 15 miesięcy - kara ta została mu wymierzona za niszczenie zboża.

00:05