Synoptycy ostrzegają przed kolejna falą burz, jakie dziś mają się przetoczyć przez Polskę.

W niektórych rejonach kraju trwa usuwanie szkód po wczorajszych nawałnicach. Na Dolnym Śląsku powalone wiatrem i piorunami drzewa wciąż blokują drogi. W wielu powiatach ekipy energetyków usuwają awarie linii wysokiego i średniego napięcia, wywołane przez wichurę. Pełne ręce roboty mają także strażacy.

Na Mazowszu największe straty burza poczyniła w rejonie Kłębowa. Ucierpiało tam 300 gospodarstw, zerwane zostały linie energetyczne, wiatr powalił wiele drzew. Trwa szacowanie strat. Władze gminne organizują pomoc dla poszkodowanych.

Nawałnice przeszły w ciągu minionej doby także nad Wielkopolską. Silny, huraganowy wiatr sprawił, że wiele miejscowości było pozbawionych prądu. Energii zabrakło w 1300 stacjach energetycznych - wiatr uszkodził także prawie 40 linii średniego napięcia. Najwięcej szkód burza wyrządziła na południu Wielkopolski, w byłym województwie leszczyńskim. Do tej pory strażacy otrzymali ponad 100 zgłoszeń - nie jest to jednak ostateczny bilans. Telefony od poszkodowanych mieszkańców wciąż dzwonią. Najwięcej interwencji dotyczy dróg zablokowanych przez kawałki konarów oraz zalanych piwnic.

Meteorolodzy zapowiadają na dziś kolejne gwałtowne opady, nawet z gradobiciem. Pogodnie ma być tylko w Małopolsce. Jak należy zachować się podczas burzy? ”Przede wszystkim trzeba szybko schować się pod zadaszenie” - radzi Krzysztof Krzyżaniak z wydziału zarządzania kryzysowego urzędu wojewódzkiego w Bydgoszczy. ”Trzeba pamiętać także o usunięciu z balkonów przedmiotów leżących luzem oraz o zamykaniu okien w mieszkaniu. Samochody lepiej zaparkować z dala od drzew”. Porażonym przez piorun udzielamy natychmiastowej pomocy stosując sztuczne oddychanie - "dwa wdechy na piętnaście ucisków serca. Zabieg ten stosujemy, kiedy u ofiary nie zauważamy czynności życiowych. Pamiętajmy, że na podjęcie tych czynności mamy tylko CZTERY minuty – później mózg zostaje odkorowany i ofiara umiera”.

Posłuchaj wypowiedzi Krzysztofa Krzyżaniaka:

12:15