Sejm - miażdżącą ilością głosów - uchwalił ustawę, która ma zwiększyć skuteczność walki z korupcją.

Nawet 12 lat więzienia może czekać osobę, która wręczyła lub próbowała wręczyć łapówkę urzędnikowi publicznemu - mówi jeden z zawartych w ustawie przepisów. Korzyść majątkowa musi być jednak znacznej wartości. W myśl tej ustawy np. biznesmen może stracić swój majątek, którym chciał kogoś przekupić. Poza tym będzie musiał oddać skarbowi państwa 10 procent rocznego przychodu swojej firmy.

"To nie jest żadna rewolucja prawna" - mówi Jan Maria Rokita o przepisach zaostrzających kary za łapownictwo. Szef sejmowej komisji administracji podkreśla, że nowe przepisy nie są istotne z punktu widzenia zwykłych ludzi dających łapówkę. Mają jednak kolosalne znaczenie dla przekupnych przedsiębiorców. Rokita podkreśla, że bardzo trudno wykryć, że ktoś kogoś skorumpował:

Przegłosowana ustawa przewiduje między innymi utratę korzyści majątkowych pochodzących z przekupstwa. Ustawa musiała zostać uchwalona, bo tego wymaga od nas konwencja OECD o walce ze skorumpowanymi urzędnikami, a także konwencja Rady Europy o "praniu" brudnych pieniędzy. Teraz ustawą zajmie się Senat.

11:55