Gdański sąd wydał wczoraj wyrok dożywocia na Kazimierza Sz., który zastrzelił żonę i syna by uzyskać odszkodowanie w wysokości stu pięćdziesięciu tysięcy złotych z ich polis na życie.

Wydając tak surowy wyrok sąd uznał, że skazany mordując swoich najbliższych miał motyw. Oprócz tego sędziowie dali wiarę świadkom i dowodom. Przewodnicząca składu sędziowskiego powiedziała: "Świadczą o tym przerobione dwie polisy ubezpieczeniowe na Barbarę i Rafała Sz. Przede wszystkim sąd tutaj uznał, iż osoby zamordowane nie były osobami, które polisy te wypełniały i tutaj jest 100-procentowa pewność albowiem biegła potwierdziła, że zarówno ani Barbara ani Rafał przedmiotowych podpis nie wypełniali". Rodzina zamordowanych a także ich sąsiedzi wyrok przyjęli z ogromną ulgą. Sam skazany powiedział, że jest niewinny a sąd według niego wydając wyrok kierował się jedynie domysłami. Będzie oczywiście składał apelację.

06:55