Graniczne Goerlitz razem ze Zgorzelcem to najlepsze miejsce na powstanie Centrum Przeciwko Wypędzeniom - tak uważa burmistrz Goerlitz. Ulf Grossmann ujawnił, że władze miasta zabiegają u prezydenta Niemiec Johannesa Raua i u przewodniczącego Bundestagu o poparcie dla tej inicjatywy.

Dla wielu Niemców uciekających z Dolnego i Górnego Śląska Goerlitz był pierwszym przystankiem na drodze dalszej tułaczki. Na ich miejsce przyszli Polacy, wypędzeni - jak zaznacza Grossmann - z utraconych na wschodzie terenów.

Burmistrz dodaje, że na początku lat 50. w Zgorzelcu osiedlono dodatkowo 14 tys. Greków. Oni też nie przybyli tutaj z własnej woli, to też wypędzeni - podkreśla Grossmann.

Realizacja projektu mogłaby odbywać się w ramach przygotowań do uzyskania w 2010 roku statusu europejskiej stolicy kulturalnej, o który ubiegają się Goerlitz i Zgorzelec.

Pomysł, by Centrum Przeciw Wypędzeniom powstało w Berlinie - jak chce niemiecki Związek Wypędzonych, albo we Wrocławiu - jak domaga się grupa polskich intelektualistów, budzi wielkie kontrowersje. Goerlitz to nowa propozycja.

10:55