Boris Becker, najsłynniejszy niemiecki tenisista, staje dziś przed sądem w Monachium za oszustwa podatkowe. Becker, zdaniem fiskusa, w latach 1991-93 nie zapłacił należnego podatku w wysokości 1,6 mln euro.

W latach 1991-93 Boris Becker teoretycznie mieszkał w Monako. Jednak znaleźli się świadkowie, którzy potwierdzają, że sportowiec częściej przebywał wtedy w swoim domu w Monachium.

Zgodnie z niemieckim prawem podatkowym ten, kto w ciągu roku przebywa ponad 186 dni na terenie Niemiec, podlega tutejszemu urzędowi skarbowemu.

Za oszustwa podatkowe Beckerowi grozi nawet kara więzienia. Wcześniej fiskus próbował dojść do porozumienia z tenisistą, ale bezskutecznie. Dlatego sprawa znalazła swój finał w sądzie.

Zobacz również:

11:20