Kończą się wakacje. Pora podsumowywać co działo się na drogach w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Niewiele się zmieniło. Pijani kierowcy i piraci drogowi - to wciąż największe zagrożenie. Generalnie jednak, podczas tegorocznych wakacji, na drogach było bezpieczniej niż przed rokiem - mówi rzecznik Komendy Głównej Policji Paweł Biedziak.

Wypadków było mniej, ale ludzie giną nadal. Krótka i niestety smutna statystyka mówi, że w czasie tegorocznych wakacji 823 osoby zginęły w 9469 wypadkach samochodowych. Są to jednak niższe liczby niż przed rokiem, czy przed dwoma laty. „Główne przyczyny wypadków to wciąż nadmierna prędkość i nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu” - mówi Paweł Biedziak. Wakacje jeszcze się nie skończyły - akcja "Bezpieczny powrót" wciąż trwa. Na głównych i bocznych trasach więcej niż zwykle policjantów czuwa, aby wszyscy podróżujący bezpiecznie dotarli do celu. Niestety nie obyło się bez tragicznych wypadków. 46 wypadków, cztery ofiary śmiertelne - to wstępny bilans ostatniego weekendu wakacji na drogach tylko województwa pomorskiego. Od piątku trwała tam wspólna akcja policjantów z województw mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego i pomorskiego. Kilka razy dziennie śmigłowiec policyjny patrolował trasę numer 7 z Trójmiasta do Warszawy. Na pokładzie znajdowała się także ekipa ratownicza gdańskiej straży pożarnej. Posłuchaj:

Foto: Wojciech Jankowski RMF Trójmiasto

23:55