155 tysięcy euro wylicytowano za czarno-białe zdjęcie mistrza obiektywu Roberta Doisneau, przedstawiające parę młodych Francuzów całujących się przed rauszem miejskim w Paryżu.

Fotografia jest szczególna. Powstała w latach 50., 30 lat później pomogła odbudować image francuskiej stolicy jako miasta miłości. Wtedy to zdjęcie wydano w formie kartki pocztowej, po czym w ciągu zaledwie kilku lat sprzedano prawie pół miliona egzemplarzy.

Ale "Pocałunek przed Ratuszem" ma też swoje mniej romantyczne sekrety. Doisneau przyznał, że zdjęcie było upozowane. Zakochana para poproszona o zainscenizowanie tej sceny na środku ulicy nie miała nic przeciwko temu. Na pamiątke dostała fotografię z autografem. Jednak gdy zdjęcie stało się sławne i zaczęło zarabiać fortunę, modelka zażądała od fotografika udziału w zyskach...