Czy zła pogoda na Marsie może utrudnić lądowanie trzech sond, wysłanych przez Europejską i Amerykańską Agencję Kosmiczną? Najnowsze raporty wskazują na potężne burze piaskowe na powierzchni Czerwonej Planety.

REKLAMA

Nie sposób jeszcze ocenić jak poważne może być znaczenie tych burz. Jednak po niepowodzeniu lądowań dwóch poprzednich sąd marsjańskich wszyscy dmuchają na zimne. Na razie zauważono spore burze piaskowe na północnej półkuli Marsa.

Jeśli – co możliwe – to zapowiedź większej burzy, działanie instrumentów pokładowych może zostać zakłócone, choćby w ten sposób, że baterie słoneczne nie będą generować wystarczającej mocy. Ponadto obecność pyłu w atmosferze prowadzi do jej nagrzania i rozszerzenia co utrudnia same manewry na orbicie i przy schodzeniu na powierzchnię.

Jako pierwszy ma lądować w Boże Narodzenie europejski próbnik Biggle 2, po nim 3 i 24 stycznia mają lądować amerykańskie sondy. Wszystko wskazuje na to, że te manewry będą obserwowane na ziemi z dużym napięciem.

23:15