Policja postawiła zarzuty ojcu 2,5-letniego dziecka, które zatruło się amfetaminą. Chłopiec trafił do łódzkiego szpitala w ciężkim stanie. Policja podejrzewa, że odpowiada za to ojciec, który mógł podać dziecku narkotyk.

REKLAMA

Kiedy policjanci zatrzymali mężczyznę, w mieszkaniu w Pabianicach znaleźli niewielkie ilości marihuany.

Rodzice chłopca są rozwiedzeni, ale ojciec ma prawo widywać się z synem. Po ostatnim spotkaniu matkę zaniepokoiło zachowanie dziecka.

W szpitalu na oddziale toksykologii stwierdzono u dziecka niebezpieczną dawkę amfetaminy. Ojciec nie przyznaje się do stawianych zarzutów.

07:55