Ceny obowiązkowych dla kierowców polis OC są coraz niższe. "Z miesiąca na miesiąc skala wojny cenowej w tym segmencie się pogłębia. W tej chwili średnia stawka OC wynosi 515 złotych" - wynika z najnowszej edycji Raportu Ubezpieczeniowego RMF FM i Rankomat.pl.

REKLAMA

"Spadki cen polis OC dla kierowców mogą zaskakiwać w obliczu powszechnej inflacji i rosnących cen. Są jednak faktem" - czytamy w opracowaniu.

To pokłosie wojny cenowej mającej miejsce na rynku ubezpieczeń komunikacyjnych. Mimo rosnących cen aut, napraw, kosztów likwidacji szkody ubezpieczyciele nie decydują się na podniesienie cen OC. Z jednej strony mamy dużych graczy, którzy na więcej mogą sobie pozwolić. Mniejsze firmy stają przed dylematem: czy dalej ryzykować niewypłacalność, czy stracić dostęp do klientów - mówi Daniel Bartosiewicz z Rankomat.pl

Firmy oczywiście nie prowadzą tej wojny cenowej z dobroci serca. Próbują w ten sposób przyciągnąć do siebie klientów, którym później zaoferują droższe ubezpieczenia dodatkowe, ale także polisy na mieszkania i wakacje.

Różnice między regionami coraz większe

W kwietniu różnica między najtańszym, a najdroższym regionem wyniosła 181 złotych. Warto pamiętać, że cena OC zależy od tego gdzie rejestrujemy auto. Z tego powodu wiele osób zastanawia się, czy rejestrować auto tam gdzie mieszkają, czy na przykład w domu rodzinnym.

W tej chwili najtańsze polisy są na Podkarpaciu. Średnio kosztują 428 złotych. Niewiele drożej jest na Opolszczyźnie. Najdrożej natomiast jest na Pomorzu. Te różnice wynikają głównie z natężenia ruchu w poszczególnym regionie, wypadkowości i jakości samochodów. Bo im auta droższe, tym ewentualne odszkodowania na naprawy też.

Takie same różnice widać, patrząc na miasta wojewódzkie.

Będzie rewolucja w stawkach ubezpieczeniowych

Eksperci przekonują, że w połowie roku nastąpią spore zmiany. Ubezpieczyciele będą mogli sprawdzać, jakimi kierowcami jesteśmy. Zyskają bowiem dostęp do danych mandatowych. Można się spodziewać, że uważni kierowcy zaoszczędzą. Ci nieostrożni będą płacić więcej.

Statystyki policji za pierwszy kwartał tego roku pokazują, że liczba wystawionych mandatów i popełnionych wykroczeń nie spadła. Wzrosły jedynie wpływy z mandatów, co jest naturalną konsekwencją podniesienia kar. Ubezpieczyciele dostaną dostęp do danych na temat nałożonych mandatów i punktów karnych dopiero 1 czerwca tego roku. Można założyć, że wyższe mandaty nie przekładają się na wyższe stawi OC. Jeszcze. Ale to na pewno nastąpi. Szczególnie obawiać powinni się piraci drogowi - Daniel Bartosiewicz z Rankomatu.

Jak przygotować auto na wakacje?

Choć paliwa są wyjątkowo drogie, to wielu z nas ruszy na wakacje samochodem. Nie zapominajmy wtedy o ubezpieczeniu - ono pozwoli uniknąć dodatkowych kosztów.

Przed wyjazdem warto zaopatrzyć się w polisę assistance krótkoterminowego, która jest wręcz stworzona na takie sytuacje. Za kilkadziesiąt złotych kupimy kilkudniową ochronę z holowaniem w razie awarii lub wypadku. To obejmuje też ewentualne zapewnienie noclegu, auta zastępczego, a czasem naprawy na miejscu. Holowanie w krajach Europy zachodniej może kosztować nawet kilkaset euro. W Hiszpanii naprawa na wszystkich drogach publicznych jest zakazana. Mogą ją przeprowadzić tylko certyfikowane firmy, zwane operadores de auxilio i tylko wtedy, gdy naprawa zajmie mniej czasu, niż ściągnięcie auta z drogi - mówi Bartosiewicz.

Druga kwestia to OC. Większość państw europejskich honoruje wzajemne krajowe OC, ale w niektórych krajach jak Turcja, Maroko, Albania, czy Macedonia Północna będzie potrzebna Zielona Karta. Większość ubezpieczycieli wydaje swoim klientom takie karty gratis - dodaje ekspert.

A ile by kosztowało ubezpieczenie starszego auta? Przykład poloneza

3 maja swoje 44. urodziny obchodziłby polonez. Obchodziłby, gdyby niemal równo 20 lat temu nie zakończono jego produkcji. Po polskich drogach wciąż jednak jeździ ponad 30 tysięcy tych aut. Tak wynika z danych rejestrowych.

Z tej okazji w ramach Raportu Ubezpieczeniowego RMF FM i Rankomat.pl policzyliśmy ceny OC dla tego niegdysiejszego księcia polskich dróg. Bo za króla wciąż chyba należy uznać legendarnego malucha.

Ubezpieczenie poloneza w kwietniu 2022 r.:

- średnia cena OC 368 zł

- najtańsza polisa OC 184 zł

(oferta Benefia, kalkulacja z 15.04.2022 r.) samochód: Polonez z 1987 r., benzyna, poj. 1598 cm3; Właściciel: 49 lat, żonaty, dwoje lub więcej dzieci, zam. Przemystka, woj. kujawsko-pomorskie, prawo jazdy od 1990 r., OC kupuje co najmniej 10 lat, bezszkodowa jazda.

Jak widać, stawki polis za stare auta są niższe niż nowych aut. Zwłaszcza aut z przełomu lat 70./80.

Średnia stawka dla takich aut to 400 złotych. To 140 złotych mniej niż średnia dla całej Polski - wylicza Daniel Bartosiewicz. To swego rodzaju paradoks. Zdawałoby się, że stare auto ze względu na stan techniczny i brak systemu bezpieczeństwa stwarza większe zagrożenie na drodze.

Jednak trzeba pamiętać, że auta 40-letnie i starsze to często samochody zabytkowe. Jeździmy nimi stosunkowo rzadko. Inni kierowcy także zachowują ostrożność w sąsiedztwie takiej maszyny, obawiając się kraksy. Dodatkowe wiekowe samochody często należą do pasjonatów motoryzacji, a więc doświadczonych i rozważnych kierowców. Dlatego prawdopodobieństwo wyrządzenia szkody jest niskie.