Ponad 70 pracowników Ośrodka Badawczo-Rozwojowego w Skarżysku-Kamiennej w Świętokrzyskiem od listopada ubiegłego roku nie dostaje żadnych pieniędzy. Potrzebujemy szybkiej decyzji ministra gospodarki. Nie mamy za co żyć - skarży się załoga.

REKLAMA

Pracownicy Ośrodka Badawczo-Rozwojowego szansę na odzyskanie należnych im wypłat mają jedynie wówczas, gdy firma zostanie rozwiązana. Niestety, właściciel placówki, minister gospodarki nie może się zdecydować co dalej z zakładem.

Ośrodek produkował próbne serie amunicji, ale najwidoczniej nie jest już potrzebny, podobnie jak inne zakłady polskiej zbrojeniówki. Mimo wielu interwencji w Warszawie odpowiedź z ministerstwa wciąż przychodzi ta sama: brak pieniędzy, radźcie sobie sami.

Pracownicy i dyrekcja są zbywani kolejnymi pismami, a brak decyzji pogarsza tylko sytuację ludzi.

Paradoksalnie szczęśliwsi są ci, którzy kilka miesięcy temu odeszli z zakładu – przynajmniej dostają „kuroniówkę”. Reszta łudziła się: wszystko się jakoś ułoży, ale niestety - zamówień brak. Z pracownikami Ośrodka Badawczo-Rozwojowego rozmawiał reporter RMF Paweł Świąder

14:45