Uczeń gimnazjum z Leśnicy w województwie opolskim, który w czwartek w zabrzańskim kinie rozpylił gaz żrąco-duszący popełnił wczoraj samobójstwo. 16-letni Adam S. przyjechał do kina ze szkolną wycieczką. Gdy rozpylił gaz musiano przerwać seans. Zatrzymany powiedział policji, że zrobił to dla żartu, a gaz kupił na bazarze.

REKLAMA

Chłopiec po przesłuchaniu wrócił do Oleśnicy, razem z innymi uczniami. Nie wrócił jednak do domu. Wieczorem zaniepokojony ojciec rozpoczął poszukiwania i natknął się na syna wiszącego pod jednym z wiaduktów. Chłopiec powiesił się na sznurze. Dlaczego doszło do tej tragedii trudno w tej chwili powiedzieć. Za rozpylenia gazu groził mu sąd dla nieletnich i prawdopodobnie ta sprawa zakończyła by się jedynie wyznaczeniem kuratora. Nie wiadomo jednak jak wobec Adama S. zachowali się nauczyciele, ponieważ coś musiało popchnąć 16-latka do samobójstwa.

05:30