Programy z cyklu Big Brother muszą dostarczać coraz więcej podniet, coraz bardziej szokujących. Tak było u naszych zachodnich sąsiadów. W Niemczech pojawił się Wielki Brat z Rosji, a konkretnie kontener z uczestnikami programu.

REKLAMA

Niemieckie media zaczęły donosić, że na ulicach Berlina pojawili się dziwni ludzie, którzy nie mówili po niemiecku, są wyjątkowo nerwowi, żebrzą i tak naprawdę można odnieść wrażenie, że nie wiedzą gdzie się znajdują. Natychmiast doniesiono, że to uczestnicy rosyjskiego Big Brothera, których bez wiedzy wysłano do Niemiec, bez środków do życia,

Biorący udział w programie wiedzieli jednak co ich czeka. Już w czasie doboru uczestnicy zdawali sobie sprawę z tego, że nie będą mieli przy sobie żadnych pieniędzy. Dlatego mogli zabrać ze sobą rzeczy, które miały im pomóc na miejscu zarabiać pieniądze.

W zabawie, która potrawa do lutego bierze udział 12 osób. Codziennie dwoje z nich wychodzi na zewnątrz aby zarobić. W jaki sposób zdobędą pieniądze to ich sprawa, ale jeśli trafią do więzienia, autorzy programu nie mają zamiaru im pomagać.

W ekipie telewizyjnej, filmującej przygody Rosjan w Niemczech jest 50 osób. Zwycięzca programu ma dożywotnio dostawać 1000 dolarów miesięcznie.

16:55