Kontrakt z Wielkim Bratem to miała być przygoda, szansa na utrzymanie popularności, zarobienie dużych pieniędzy, a skończyło się na żalach, że ekipa produkująca reality show zrujnowała apartament Lizy Minnelli i jej niedawno poślubionego męża Davida Gesta.

REKLAMA

Przed tygodniem stacja telewizyjna VH One zerwała umowę zawartą z Minnelli i Gestem. Miał to być cykl programów, w których kamera towarzyszy małżeństwu w większości codziennych zajęć. Telewizja argumentowała, że Gest zachowywał się skandalicznie: był nieuprzejmy, bronił dostępu do swej żony, a w apartamencie zmuszał wszystkich do zakładania ochraniaczy na buty.

Zdaniem Minnelli realizatorzy nie mieli wielu ograniczeń. Aktorka pozwoliła m.in., by kamera towarzyszyła jej w drodze na spotkanie Klubu Anonimowych Alkoholików. Jednak samego spotkania nie można było zarejestrować. Minnelli sfilmowano też w trakcie lekcji tańca.

23:55