Ranne ptaki, którym zdarzył się wypadek trafiają do wyjątkowego szpitala, działającego przy "Parku Krajobrazowym Chełmy" w Myśliborzu na Dolnym Śląsku. Wyleczone wracają do natury, te zaś, które zostały okaleczone trwale, zostają dożywotnio pensjonariuszami ośrodka. W tej chwili przebywa tam 20 ptasich pacjentów.

REKLAMA

Większość pacjentów ośrodka to ptaki drapieżne: myszołowy, pustułki, puszczyki i sowy. Tych ostatnich najwięcej trafia w tej chwili do ptasiego szpitala. Młode, uczące się latać sowy wypadają z gniazd i nie potrafią do nich wrócić.

Ludzie przynoszą je do myśliborskiego ośrodka. Tam ptaki dorastają a potem wypuszczane są na wolność. Opiekująca się nimi pani Małgorzata Kopytowska.

Największe gwiazdy ptasiego sanatorium to dwa łabędzie – Klara i Gucio. Obydwa straciły po jednym skrzydle. Bez pomocy ludzie nie miałyby szans na przeżycie. Chodzą wokół zabudowań jak gospodarze a swoje prawa egzekwują skutecznie.

16:40