Wyobraź sobie, że zlecasz remont mieszkania, wpłacasz część pieniędzy "z góry" i… kontakt z firmą się urywa. Czy masz szansę odzyskać środki? Zależy, czy była to zaliczka, zadatek czy przedpłata. Te terminy brzmią podobnie, ale w praktyce oznaczają zupełnie co innego. Poznaj najważniejsze różnice między zaliczką a przedpłatą, ich wspólne cechy i dowiedz się, jak zabezpieczyć się przed ryzykiem utraty pieniędzy!
Choć w języku potocznym terminów "zaliczka" i "przedpłata" często używa się zamiennie, z prawnego punktu widzenia mają one odmienne znaczenie:
- Zaliczka to kwota przekazana sprzedającemu lub usługodawcy przed wykonaniem usługi czy wydaniem towaru. Jest formą częściowego finansowania transakcji. Jeśli umowa nie dojdzie do skutku, pieniądze powinny wrócić do osoby, która je wpłaciła.
- Przedpłata ma szersze znaczenie i może obejmować nawet całość ceny, którą płacisz z góry. W praktyce może być traktowana jako "zapłata przed terminem", ale prawo nie daje jej tak jednoznacznej ochrony jak zadatkowi.
Co ważne, ani zaliczka, ani przedpłata nie wiąże się z takimi samymi konsekwencjami jak zadatek, który przy zerwaniu umowy przez jedną stronę może przepaść lub podlegać zwrotowi w podwójnej wysokości.
W przypadku zaliczki obowiązuje zasada wzajemnego zwrotu - jeśli usługa nie została wykonana, wykonawca musi oddać otrzymane pieniądze. Jeżeli wina leży po stronie klienta, sprzedający nadal ma obowiązek oddać zaliczkę, chyba że w umowie występuje inny zapis.
Przedpłata nie ma odrębnej definicji w Kodeksie cywilnym - traktowana jest jako forma zapłaty. Jeśli więc nie otrzymasz zamówionej usługi lub towaru, przysługuje Ci roszczenie o niewykonanie umowy, ale nie zawsze odzyskanie pieniędzy będzie proste. Zwłaszcza gdy usługodawca nie odpowiada na kontakt lub... znika.
Przykład: Zlecasz wykonanie mebli na wymiar i wpłacasz całość kwoty. Firma przestaje odbierać telefony. Jeśli był to przelew z tytułem "przedpłata", formalnie oznacza to, że zapłaciłeś za całość z góry i musisz dochodzić zwrotu na drodze cywilnej.
Warto zestawić te pojęcia, by łatwiej zrozumieć, które z nich wiąże się z większym ryzykiem:
Zarówno zaliczka, jak i przedpłata ma sens, gdy współpracujesz z wiarygodnym wykonawcą. Dlatego, zanim wpłacisz choćby złotówkę, sprawdź, czy firma jest zarejestrowana, nie ma zaległości ani nie widnieje w rejestrze dłużników. Takie informacje znajdziesz w specjalistycznych raportach konsumenckich, które szybko i przejrzyście pokażą sytuację firmy.
Jak wynika z badania "Oszustwa konsumenckie" Kaczmarski Group (2024), aż 38% Polaków padło ofiarą nierzetelnych firm, głównie w branży remontowej, transportowej i e-commerce. Najczęstszy problem? Wykonawca, który znika zaraz po otrzymaniu pieniędzy. Aby zabezpieczyć się przed taką sytuacją:
- wymagaj umowy na piśmie, nawet jeśli zlecasz drobną usługę;
- wpisuj dokładnie, czym jest wpłacona kwota - zaliczką, przedpłatą, czy może zadatkiem;
- nie płać z góry całej kwoty - nawet renomowane firmy mogą nieoczekiwanie wpaść w finansowe tarapaty;
- jeśli coś budzi Twoje wątpliwości, lepiej wycofaj się zawczasu.
Zanim wpłacisz środki - sprawdź firmę. W parę minut możesz mieć przed sobą gotowy raport z najważniejszymi informacjami: statusem działalności, długami, powiązaniami i historią zmian.
Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie marketingowy i ma na celu zachęcenie do nabycia usługi "SPRAWDZAJ.pl" dla Konsumentów świadczonej przez Kaczmarski Group Sp. J. Materiał ten nie ma charakteru konsultingowego i nie powinien stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia żadnych decyzji. Rekomendowane jest zapoznanie się ze szczegółowymi zasadami świadczenia usługi określonymi w odpowiednich Ogólnych Warunkach oraz Cenniku (dostępnych na stronie internetowej sprawdzaj.pl).