Obywatelski projekt ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele trafi do sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny - tak zdecydowali posłowie. Wcześniej nie poparli wniosku Nowoczesnej o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.

REKLAMA

Projekt ustawy złożył w Sejmie na początku września Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, w skład którego wchodzą NSZZ Solidarność i inne organizacje. Zgodnie z projektem, zakaz handlu w niedziele miałby dotyczyć większości placówek handlowych.

Niektórzy podnoszą, że ograniczenie handlu w niedzielę to zamach na ich wolność. My im odpowiadamy: wolność jednego człowieka nie może być realizowana kosztem zniewolenia drugiej osoby. Wolność do spędzania niedzieli na spacerowaniu po galeriach handlowych nie może być realizowana kosztem pracowników handlu i ich rodzin do świętowania niedzieli - mówił w trakcie pierwszego czytania przedstawiciel Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Alfred Bujara.

Przekonywał, że celem autorów zmian nie jest zakaz handlu w niedziele, ale ograniczenie go do niezbędnego minimum.

W projekcie przewidziano szereg odstępstw od zasady zakazu handlu w niedziele.

Według proponowanych zmian, handel będzie mógł odbywać się w dwie kolejne niedziele poprzedzające święta Bożego Narodzenia, w ostatnią niedzielę przed Wielkanocą, w ostatnią niedzielę stycznia, czerwca i sierpnia oraz w pierwszą niedzielę lipca.

Ponadto odstępstwa dotyczyłyby również m.in. sklepów, w których handel prowadzi wyłącznie przedsiębiorca prowadzący indywidualną działalność gospodarczą (z wyłączeniem franczyzobiorców i ajentów), stacji benzynowych (z pewnymi obostrzeniami), aptek czy sklepików z pamiątkami i dewocjonaliami.


(edbie)