Tuż przed szczytem UE premier Donald Tusk powiedział, że jest zadowolony z propozycji zapisów w dokumencie końcowym unijnego szczytu na temat gazu łupkowego, który został potraktowany jako szansa i potencjalny element koszyka energetycznego. Upomniał jednak ministra środowiska: "Jeśli ktoś chce w Polsce inwestować miliardy w gaz łupkowy, musi mieć poczucie bezpieczeństwa biznesowego. Minister środowiska albo uzna mentalność nie tylko ekologa, ale też przedsiębiorcy, albo kto inny się tym zajmie".

REKLAMA

Szukamy zapisów, które będą przyciągały inwestorów, żeby ucieczki zagranicznych firm poszukujących gazu łupkowego w Polsce się nie powtarzały - powiedział Tusk w Brukseli. Największy niepokój inwestorów dotyczył trwałości przyznanej koncesji, praw nabytych przez tych, którzy mają dzisiaj koncesję, i to był też powód, dla którego wczoraj bardzo mocno sformułowałem moje oczekiwania wobec ministra środowiska - podkreślił.

Do wypowiedzi premiera nawiązał minister skarbu Włodzimierz Karpiński. Wszyscy byliśmy optymistami jeśli chodzi o gaz łupkowy - powiedział i dodał: Trochę ta atmosfera się studzi, poprzez też kolejne odwierty, trochę przewlekające się prace legislacyjne - ale dziś premier dał wyraźny sygnał.

Tusk zadowolony z projektu wniosków szczytu ws. gazu łupkowego

Premier wyraził także swoje zadowolenie z zapisu projektu wniosków z dzisiejszego spotkania w Brukseli. Na tę chwilę zapis dotyczący gazu łupkowego wydaje się satysfakcjonujący (...). Mam nadzieję, że zostanie zatwierdzony - powiedział Tusk. Przypomniał, że temat gazu łupkowego budził w UE wiele emocji "w kontekście ochrony środowiska i konfliktu interesów w Europie". Dzisiaj, między innymi dzięki polskim staraniom, te zapisy nakierowane są na gaz łupkowy jako szansę, którą trzeba wykorzystać i która domaga się pewnych regulacji - wskazał Tusk.

Dodał, że ewentualne regulacje w UE dotyczące wydobycia gazu z łupków powinny umożliwić krajom członkowskim wykorzystanie tego surowca jako składnika własnego koszyka energetycznego, jeśli tego zechcą.

Według projektu dokumentu końcowego szczytu przywódcy podkreślą m.in. konieczność większej dywersyfikacji źródeł zaopatrzenia w energię poprzez wykorzystywanie odnawialnych, a także lokalnych źródeł energii, do których zaliczany jest gaz z łupków. W projekcie dokumentu napisano: "Komisja (Europejska) zamierza sprawdzić możliwość bardziej systematycznego korzystania z˙lokalnych źródeł energii z myślą o ich bezpiecznej, zrównoważonej i ekonomicznie opłacalnej eksploatacji, z poszanowaniem decyzji państw członkowskich dotyczących koszyka energetycznego".