Niemiecka policja od kilku godzin próbuje złapać sześć kangurów, które uciekły z ogrodu zoologicznego w miejscowości Bad Stattgard. Pogoń za wyjątkowo skocznymi zwierzętami na razie nie przynosi rezultatu. Być może trzeba będzie użyć pocisków ze środkami usypiającymi.

REKLAMA

Kangury mają dużą przewagę nad funkcjonariuszami, gdyż są o wiele szybsze a po drugie, o wiele bardziej zwrotne od policyjnych samochodów. Zmęczeni łapanką sympatycznych torbaczy policjanci muszą więc użyć broni ze środkiem usypiającym. Na razie jednak zwierzęta wciąż biegają po okolicach Bad Stattgard i nie zamierzają wrócić do zoo. Skaczące po polach kangury wzbudzają też ogromne zainteresowanie i zdziwienie wśród kierowców. Dyrekcja zoo podejrzewa, że zwierzęta ktoś musiał wypuścić bo same nie wydostały by się na wolność. Posłuchaj relacji berlińskiego korespondenta RMF FM Tomasza Lejmana:

foto RMF FM

18:55