Im bliżej Polsce do Unii Europejskiej, tym pytanie o przyszłość polskich mediów, staje się bardziej aktualne. Dziś udział kapitału zagranicznego w stacjach radiowych, czy telewizyjnych stanowić może nie więcej niż 33 procent, ale po wejściu do Piętnastki zapanuje w tym względzie absolutna dowolność. I o to, by prawo chroniło rodzime media, zabiega wielu nadawców.

REKLAMA

Nowa ustawa powinna wzmacniać pozycję nadawców z czysto polskim kapitałem. Po wejściu do Unii prawo zrówna bowiem nasze podmioty z czysto zagranicznymi. Firmy medialne z kapitałem niepolskim będą mogły penetrować nasz rynek. Na początku jednak zostanie to obwarowane specjalnymi obostrzeniami, między innymi wspomnianą już zasadą 33 procent udziału kapitału zagranicznego w firmie. Nie wiadomo natomiast, czy nowa ustawa będzie chroniła polskie koncerny medialne, ponieważ Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji już teraz zarzuca im praktyki monopolistyczne. Ustawa zostanie przedstawiona dziś premierowi Leszkowi Millerowi. Projekt zakłada między innymi utworzenie z istniejących już ośrodków lokalnych telewizji publicznej osobnej spółki, która funkcjonowałaby pod nazwą Polskiej Telewizji Regionalnej.

Foto: Archiwum RMF

10:00