4 na 10 Polaków w ogóle nie oszczędza, bo nie ma z czego - wynika z badań przeprowadzonych przez Instytut Badania Opinii RMF FM. Nie mogą odłożyć nawet 50 zł miesięcznie. Coraz częściej natomiast oszczędzamy na czymś.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

basia

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

kot

Najczęściej rezygnujemy z planowanych wakacji lub zakupu samochodu. W ciągu ostatnich lat z tych luksusów musiało zrezygnować odpowiednio 40 i 30 procent badanych. 5 procent musiało zrezygnować z zakupu lekarstw a 4 procent ze szkoleń i płatnych studiów.

40 proc. badanych uważa, że zaoszczędzić można jeszcze na alkoholu i papierosach. Jedna czwarta respondentów mówi, że na jedzeniu - kupując tańsze produkty lub nawet te same, ale w mniejszych ilościach. Co 10 badany jest zdania, że można oszczędzić na rachunkach - pilnując zużycia wody, prądu i gazu.

Dla 5 procent badanych to nie tylko propozycja - to konieczność. Muszą oszczędzać na wszystkim, by kupić jedzenie.

W USA działa firma, która uczy jak oszczędzać pieniądze

Założyły ją trzy siostry , które za 15 dolarów pokazują jak kupować rozsądnie. Rocznie można zaoszczędzić podobno przeliczając na złotówki ponad 15 tys. zł. W czasie lekcji, która trwa tylko półtorej godziny, siostry starają się przekonać, że nie warto wyrzucać reklam, które dostaje się do skrzynek. Trzeba je dokładnie przeanalizować a potem jechać na zakupy tam, gdzie jest taniej.

Jak przekonał się korespondent RMF FM Paweł Żuchowski w jednym z największych sklepów wyprzedażowych kilkadziesiąt kilometrów od Waszyngtonu zakupy robi wielu mieszkańców stolicy - właśnie dlatego, że jest taniej.

Zobacz cały sondaż IBOR