Miliard dolarów może kosztować nowojorczyków największa w historii awaria energii elektrycznej – wynika z pierwszych kalkulacji. Miasto - jak oświadczył w burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg - będzie musiało zapłacić swym urzędnikom od 5 do 10 mln dolarów za przepracowane w czasie awarii nadgodziny.

REKLAMA

Nowy Jork poniesie oczywiste straty z powodu utraty podatków wskutek zmniejszenia obrotów sklepów, restauracji i firm usługowych. Niektóre hotele zrezygnowały z opłat od swych klientów, którzy musieli wdrapywać się na piętra z latarkami i świecami.

Zamknięte były przez co najmniej dwa dni teatry na Brodwayu. Dziś wprawdzie wznowiono przedstawienia, ale teatry muszą zwrócić prawie 0,5 mln dolarów za przedstawienia, które zostały odwołane. Sklepy musiały pozbyć się łatwo psujących się produktów, ponieważ lodówki nie działały.

Podobnie, jak po zamachach z 11 września 2001 roku, za ogromną część strat będą musiały zapłacić firmy ubezpieczeniowe.

21:40