Przed dwoma tygodniami niemiecki rząd wypowiedział umowę firmie, która miała instalować system, umożliwiający pobieranie opłat od ciężarówek na autostradach. Okazuje się jednak, że porozumienie osiągnięto.

REKLAMA

Niespodziewanie urzędnicy, jak i konsorcjum Toll Collect doszli do porozumienia, mimo że eksperci i kierowcy nie mają zaufania do systemu.

Sam kanclerz wierzy jednak, że satelity, kamery i komputery wkrótce spełnią swoją rolę i będą kontrolować poruszające się po autostradach ciężarówki. Chcemy i pokażemy Europie, że w takim miejscu jak Niemcy – kraju pełnym nowinek technicznych satelitarny system opłat autostradowych będzie funkcjonował.

Na razie jednak niemiecki budżet traci miesięcznie ponad 150 milionów euro, bo system powinien działać od pół roku a zyski miały być przeznaczone na inwestycje drogowe – nowe autostrady i szlaki kolejowe. Niestety na marzeniach się skończyło.

16:45