​Kto nie złożył w terminie swojego dorocznego zeznania podatkowego PIT, może jeszcze uniknąć kary! Warto o to zadbać, bo kary za nierozliczenie się z fiskusem mogą sięgnąć nawet 35 tysięcy złotych.

REKLAMA

Ci, którzy nie złożyli jeszcze zeznania podatkowego, po pierwsze powinni nadrobić tę zaległość i wysłać zeznanie podatkowe. To samo dotyczy zapłacenia należnego podatku, jeżeli ktoś nie zrobił tego w terminie. Po drugie, należy wytłumaczyć się skarbówce ze swojego spóźnienia. Prawnicy nazywają to czynnym żalem.

Oznacza to, że należy poinformować fiskusa o tym, że spóźniliśmy się, a także o tym, dlaczego tak się stało. Można to zrobić pisemnie albo osobiście w urzędzie. Co ważne, warto to zrobić zanim przyjdzie do nas wezwanie. Jeżeli sami złożymy na siebie taki donos, to najpewniej unikniemy kary za spóźnienie. Jeżeli jednak sama skarbówka wykryje nasze niedopatrzenie, wtedy grozi nam mandat. Jego stawka zaczyna się od 175 złotych i może sięgnąć nawet 35 tysięcy.

(md)