Policjanci z Centralnego Biura Śledczego zlikwidowali największą w historii polskiego narkobiznesu wytwórnię heroiny. Tę informację potwierdziła Komenda Główna Policji.

REKLAMA

Przestępcy tylko w ciągu ostatniego roku wyprodukowali w laboratorium pod Węgrowem ponad 500 litrów czystego narkotyku, o wartości czterech milionów złotych. Produkcja heroiny była w tym przypadku interesem rodzinnym. Narkobiznesowi szefował 40 letni Ryszard N., znany już wcześniej policjantom z podobnych dokonań. Zatrzymano go na posesji na gorącym uczynku. Była tam też jego córka, zamieszana w działalność laboratorium, właścicielka domku, która wynajmowała pomieszczenia przestępcom oraz jej dwóch wnuków, którzy asystowali przy procesie wytwarzenia heroiny. Narkotyki produkowano na zlecenie podwarszawskich gangów. Przypuszczać więc można, że trafiała do melin narkomanów w Stolicy. Polska heroina jest tak zwanym naroktykiem twardym. Młodzież szkolna na szczęście więc rzadko się na jej użycie decyduje. Zwykle trafia ona do silnie uzależnionych narkomanów. Węgrowska wytwórnia mogła zaspokoić potrzeby wielu z nich. Znaleziono tam bowiem 10 litrów "kompotu" oraz kilkadziesiąt worków słomy makowej.

Foto:RMF FM

6:25