Polscy przedsiębiorcy przygotowują się do wycofywania swoich interesów z Cypru. Wszystko dlatego, że przestaje on być dla nich rajem podatkowym - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

REKLAMA

Prawdopodobnie w przyszłym roku wejdą w życie nowe przepisy o unikaniu podwójnego opodatkowania między Polską a Cyprem. Czekają one już tylko na ratyfikację przez Sejm.

Pojawienie się ryzyka wprowadzenia niekorzystnych dla polskich biznesmenów zmian spowodowało, że od kilku tygodni działające w Polsce fundusze inwestycyjne zamknięte notują duży wzrost liczby zapytań o możliwość przeniesienia do nich majątku.

Przedsiębiorców do tego, aby uciekać z Cypru, skłania dodatkowo sytuacja ekonomiczna. Gospodarka tej wyspy i jej system finansowy są ściśle powiązane z Grecją. Jeśli ta zbankrutuje pociągnie za sobą Cypr ocenia prezes TFI Altus Piotr Osiecki.

Ale nie wszystkie aktywa wycofywane ze spółek cypryjskich będą trafiać do kraju. Rośnie zainteresowanie milionerów funduszami zagranicznymi, zwłaszcza zarejestrowanymi w Luksemburgu. One też są zwolnione z podatku dochodowego - wskazuje Marek Bytof ze spółki doradztwa podatkowego Taxways.