Na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie rozgorzała dyskusja nad zaostrzeniem regulaminu studenckich akademików. Jedną z propozycji jest między innymi wyrzucanie z nich tych żaków, którzy zbyt często i hucznie imprezują.

REKLAMA

Nie zna życia studenckiego ten, kto choć raz nie był na imprezie w akademiku – potwierdzą to chyba wszyscy byli i obecni żacy. Tym bardziej więc lubelskich studentów dziwią propozycje władz uczelni: Nikt nie powinien z tym walczyć. Walczyć powinno się wtedy, kiedy ktoś ewidentnie „przegina” - mówi jeden z lubelskich studentów.

Jednak prorektor ds. studenckich uważa, że w tej chwili przepisy są zbyt liberalne i studenci nagminnie przesadzają. Władze planują również ograniczenie tzw. waletowania: osoby, które nie będą chciały zapłacić za nocleg, będą musiały opuścić akademik po 23.

Czy to zatem koniec studenckiego życia? Znając studentów i życie, to raczej niemożliwe...

Foto: Archiwum RMF

19:30